Czy słyszałeś kiedyś o podatku Belki? Jeśli na początku lat dwutysięcznych należałeś już do dorosłej części społeczeństwa, z pewnością pojęcie to obiło Ci się o uszy. Nic z resztą dziwnego – wprowadzenie podatku Belki było jedną z najbardziej kontrowersyjnych decyzji ekonomicznych wprowadzonych przez polityków stojących u sterów polskiej władzy. Danina ta zaczęła obowiązywać w roku 2002, a powstała za sprawą koalicji rządowej SLD-UP. Pomysłodawcą podatku Belki był minister finansów Marek… Belka. Mimo, iż od tamtego momentu minęło już prawie 17 lat, prawo nie zmieniło się do dziś, czego konsekwencje odczuwa wielu obywateli. Czym więc jest podatek Belki i kogo on obowiązuje? Czy da się go uniknąć? Zapraszamy!

Czym jest podatek Belki?

Podatek Belki nazywany jest także podatkiem od zysków kapitałowych, gdyż obejmuje on zyski z lokat, oraz pieniądze zarobione na giełdzie. Wynosi on 19% i odprowadza się go od odsetek. Podlegają mu pieniądze zarobione na lokatach, akcjach, obligacjach, funduszach inwestycyjnych, instrumentach pochodnych, a także dywidendach wypłacanych przez spółki.

Posłużmy się przykładem. Załóżmy, że założyłeś lokatę, na której umieściłeś 1000 zł. Oprocentowanie wynosi 5%. Z zarobionych 500 zł będziesz zatem zmuszony odprowadzić podatek o wysokości 19%. Realnie zatem, zyski z lokaty nie wynoszą w tym przypadku 5%, a 4,09%. Porównując więc poszczególne oferty usług inwestycyjnych, warto zwrócić uwagę na to, czy dana instytucja podaje w nich kwoty netto czy brutto.

Jak płacić podatek Belki?

W wielu sytuacjach podatnik nie musi płacić podatku Belki samemu. Oczywiście danina odprowadzana jest z jego środków, niemniej jednak całą procedurą zajmuje się bank. Dzieję się tak w przypadku inwestycji środków w formie depozytów bankowych oraz lokat. Bank nie tylko wypełnia stosowną deklarację, ale także rozlicza się z fiskusem.

Jeśli ktoś założy lokatę roczną z oprocentowaniem 3% brutto, po roku bank wypłaci mu kwotę kapitału łącznie z odsetkami, lecz z odjętą kwotą podatku Belki. Faktyczny stan oprocentowania, czyli najprawdopodobniej oprocentowanie netto wyniesie w tym przypadku 2,43%, przy czym wszystkimi formalnościami zajmuje się bank.

Nie zawsze jednak rozliczenie się z fiskusem jest tak łatwe. Ludzie, którzy zajmują się inwestycjami giełdowymi muszą samodzielnie odprowadzić podatek. Towarzyszy temu także obowiązek wypełnienia deklaracji PIT-38 oraz złożenia jej w Urzędzie Skarbowym w konkretnych ramach czasowych.

Jak rozliczyć się z zysków z gry na giełdzie? PIT-38.

Bez względu na to, ile zarobiłeś grając na giełdzie w danym roku, musisz wykazać uzyskaną w ten sposób sumę w formularzu PIT-38. Czas na to masz do 30 kwietnia każdego roku.

Posłużmy się kolejnym przykładem. Pan Jan Kowalski grał nieco na giełdzie, wskutek czego zarobił całkiem ładną sumę wynosząca 1000 zł. Pan Jan zobowiązany jest więc rozliczyć się oraz wykazać ten fakt w dokumencie PIT-38. Wiosną, lub jeszcze zimą następnego roku nasz szczęśliwiec otrzyma od domu maklerskiego, z którego usług korzystał, formularz PIT-8C. PIT-8C trafi oczywiście także do Urzędu Skarbowego, dlatego też ukrycie zarobionej w ten sposób sumy nie jest możliwe. Jeśli Pan Jan korzystał z usług kilku domów maklerskich, otrzyma on PIT-8C od każdego z nich. To oczywiście nie koniec rozliczenia. Swoje dochody należy zsumować oraz określić odpowiednio w dokumencie PIT-38.

Pamiętaj jednak, że deklarację należy złożyć także w przypadku poniesionych strat. Oczywiście nie trzeba zapłacić wówczas podatku Belki, niemniej jednak PIT-38 powinien zostać wypełniony oraz złożony w Urzędzie Skarbowym.

Jak uniknąć podatku Belki?

Podatku Belki można uniknąć na kilka sposobów. Niegdyś popularne były tak zwane lokaty antybelkowe. Dzięki codziennemu naliczaniu odsetek pod postacią małych kwot, obowiązek podatkowy nie istniał. Po czasie ta furtka prawna została jednak zamknięta poprzez wprowadzenie nowych przepisów uściślających.

Obecnie istnieją dwa produkty inwestycyjne, które pozwalają na ominięcie podatku Belki. Chodzi tu o Indywidualne Konto Emerytalne oraz Indywidualne Konto Zabezpieczenia Emerytalnego. Niestety na rozwiązania te nałożone zostały znaczne ograniczenia. Dla przykładu roczny limit wpłat w przypadku IKE to 13 329 zł, podczas gdy na IKZE możemy przelać jedynie 5331,60 zł w ciągu 12 miesięcy. Poza tym pieniądze namnażane w ten sposób można wypłacić dopiero po ukończeniu określonego wieku, który w większości sytuacji wynosi 60 lat.

Istnieje jeszcze jeden sposób na ominięcie podatku  Belki. Pozwala on jednak jedynie na odsunięcie w czasie obowiązku zapłacenia daniny, a nie jej całkowite uniknięcie. Metoda ta nazywana jest inwestowaniem środków w fundusze parasolowe, a polega na ciągłym przenoszeniu środków między poszczególnymi funduszami. Rozwiązanie to pozwala na uniknięcie daniny do momentu wypłacenia pieniędzy z funduszu.

Podsumowanie

Nie ulega wątpliwości, że w dzisiejszych czasach pojęcie „własności prywatnej” rozumiane jest nieco na opak. Niemal wszystkie dobra, którymi dysponujemy, podlegają kontroli oraz opodatkowaniu przez wyznaczone do tego instytucje. Niestety, na proceder ten nie mamy żadnego wpływu. Jedyne co nam pozostaje, to posłuszeństwo prawu oraz poszukiwanie legalnych i bezpiecznych sposobów obejścia istniejących przepisów. Życzymy powodzenia!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *